Żyjemy na przełomie czasów, widzimy jak zmienia się rzeczywistość wokół nas. To nastał czas ery wodnika - CZAS METAMORFOZY
Pierwszy raz nazwa Ery Wodnika pojawiła się w świadomości publicznej dzięki jednej z piosenek słynnego musicalu filmowego Hair o latach 60-tych XXw., w której padają takie słowa:
When the moon is in the seventh house
and Jupiter aligns with Mars
then peace will guide the planets and love will steer the stars
This is the dawning of the age of Aquarius,
the age of Aquarius,
Aquarius, Aquarius
Harmony and understanding,
sympathy and trust abounding
no more falsehoods or delusions,
golden living dreams of visions,
mystic crystal revelation
and the mind´s true liberation
“kiedy księżyc będzie w siódmym domu, a Jowisz w koniunkcji do Marsa, wtedy pokój bedzie przewodził planetom, a miłość poruszy gwiazdy. To jest początek wieku Wodnika. Harmonia i zrozumienie, sympatia i obfitość zaufania, dość fałszywości i zwodzenia; złote marzenia o wizjach, mistyczne kryształowe odkrycia i prawdziwe wyzwolenie umysłu.”
Z astrologii można dowiedzieć się o zjawisku precesji, o tym, że nasza planeta w swojej podróży wokół Słońca, jednocześnie wiruje jak bąk wokół swojej osi. W związku z nieregularnym jej kształtem oraz oddziaływaniem grawitacyjnym Słońca i Księżyca, oś obrotu Ziemi nie jest prostopadła do ekliptyki, czyli płaszczyzny obrotu wokół Słońca, lecz północny biegun naszej planety jest nachylony do niej o ok. 23,5 stopnia i, w związku z tym, „kreśli” na tle gwiazd okrąg. Zakreślenie tego okręgu trwa około 26 tysięcy lat i cykl ten, zwany rokiem platońskim, dzielimy na 12 części, zgodnie z tradycyjnym podziałem nieba na znaki zodiaku. Części te nazywamy tzw. erami, czy epokami astrologicznymi. Kierunek obrotu osi Ziemi jest odwrotny do naturalnego kierunku znaków zodiaku, a więc od ok. 2000 r. p.n.e. do roku 0 – trwała Era Byka, od czasów Chrystusa znajdowaliśmy się w Erze Ryb, a przez następne ok. 2000 lat będziemy w Erze Wodnika. Dlaczego jest to takie ważne? Przecież wiele osób przechodzi przez życie nie wiedząc lub nie dbając o to, co dzieje się wysoko nad ich głową.
Epoki astrologiczne, zgodnie z przekazami i naukami Mistrzów mają przede wszystkim znaczenie jako etapy w dziejach duchowego rozwoju naszej planety i zamieszkującego ją rodzaju ludzkiego. My urodziliśmy się na przełomie dwóch epok i zmiana astrologicznych warunków dla całej planety będzie mieć konsekwencje nie tylko dla późniejszych pokoleń, ale także dla nas tu i teraz. Każda osoba na Ziemi będzie poddana tej zmianie i będzia miała swój w niej udział. No dobrze, a więc na czym ta zmiana będzie polegać?
Era Ryb była zdominowana przez hierarchię i władzę. Kluczową frazą dla tej epoki była ta z Hamleta Williama Shakespeare’a, „być albo nie być.” Żeby więc przeżyć udane i szczęśliwe życie, trzeba było znaleźć odpowiedź na to pytanie. Kluczem do znaku astrologicznych Ryb było „wierzę”. W Erze Ryb, aby można było „być”, trzeba było znaleźć kogoś lub coś, w co można było wierzyć. Kiedy już znalazłeś to coś, w co mogłeś uwierzyć, podłączałeś się do tego i byłeś przez to prowadzonym. To mogła być religia, ideologia polityczna, przywódca duchowy, charyzmatyczny lider, praca, itp. Klucze do życia były ukrytymi i tajemnymi, znajdowały się w miejscach mocy oraz w klasztorach, czy aszramach. Ale nie trzeba było znać tych tajemnic, trzeba było tylko podążać za prowadzącymi, za przywódcami i liderami, którzy je mieli i znali. W wyniku tego powstała pionowa hierarchia organizacji społeczeństwa, która była zasadą funkcjonowania w tym okresie. To wszystko było fundamentem ludzkiej świadomości przez ostatnie 2000 lat. Wszystko, czego nauczyliśmy się od rodziców, a oni od swoich rodziców, sięga 2000 lat wstecz i zostało zabarwione wartościami Ery Ryb.
A teraz to wszystko się zmienia.
Era Wodnika będzie zdominowana przez informację i sieci informacyjne. Frazą kluczową dla tego okresu jest „być, żeby być.” Kluczem do astrologicznego znaku Wodnika jest „wiem.” Jest to bowiem wiek informacji. Nic teraz nie jest i nie może być już więcej tajemnicą. Wszystkie informacje dostępne są na wyciągnięcie ręki, wystarczy kliknąć „Enter”. Jeżeli w Erze Ryb mieliśmy pionową strukturę hierarchiczną społeczeństwa, to Era Wodnika jest zorganizowana w poziome, otwierając świat do prawdziwej równości. W tym okresie koncentracja nie będzie na jednostkowej tożsamości i istnieniu („być albo nie być”), ale na pełnej akceptacji samego siebie takim jakim się jest („być, żeby być”), bez konieczności wiary w coś, co znajduje się na zewnątrz. Na byciu gotowym do akceptacji tego, że posiadasz wiedzę i mądrość w sobie. Teraz nie jest już konieczne, tak jak to było w Erze Ryb, aby przyłączyć się do czegoś lub kogoś poza sobą, ale by stać się liderem dla samego siebie. Zamiast być jednym z wagoników, który jest ciągnięty przez lokomotywę, sam stajesz się swoją własną lokomotywą. Twoim zadaniem jest utrzymać się na torach i utrzymać kierunek naprzód! Z tej perspektywy łatwiej jest zrozumieć to, co w ostatnim czasie działo się na świecie.
W ciągu ostatnich 50 lat znajdowaliśmy się bowiem w tzw. okresie przejściowym pomiędzy Erą Wodnika i Erą Ryb. Na wewnętrznym poziomie, od 1960 roku, nastąpił ogromny ruch w kierunku osobistej transformacji: samoświadomość, samodoskonalenie, joga, medytacja, tai chi, alternatywne metody uzdrawiania, żywność naturalna, itp. Odnotowano również znaczny ilościowy wzrost przypadków depresji, samobójstw, zachowań lękowych, stresu i nadużywania narkotyków, zarówno w formie farmaceutyków, jak również stricte narkotyków. W świecie zewnętrznym widzieliśmy niesamowite zmiany w dziedzinach praw obywatelskich, świadomości ekologicznej, praw kobiet, praw homoseksualistów, globalnej świadomości, itp. Z drugiej strony nastąpił także wzrost fundamentalizmu, terroryzmu, nacjonalizmu, rasizmu, ksenofobii (lęku przed „innym”), i ogólna tendencja do siania strachu.
Ta zmiana, w której teraz uczestniczymy przyniesie ludzkości zarówno to, co najlepsze, jak też i to, co najgorsze. Bo niektórzy z nas świadomie przygotowują się do tej zmiany, otwierając serca i umysły, przystosowując się do nowej ery, ale większość boi się zmian, których nie rozumie i chce wrócić do „złotego okresu” z przeszłości, albo chce być ciągle podczepionymi pod inną lokomotywę, znaleźć innych, im podobnych, za którymi będzie mogła podążać.
Transformacja nie jest jednak nigdy procesem bezbolesnym. Kiedy pościmy lub stosujemy techniki, które oczyszczają ciało fizyczne, na początku zawsze czujemy się gorzej, ponieważ wtedy zaczynają wychodzić z organizmu toksyny. Kiedy już oczyścimy się z trucizn, dopiero wtedy możemy poczuć się lżejsi i mamy więcej energii. I teraz wyobraźcie sobie, że każdy człowiek na Ziemi znajduje się obecnie w trakcie takiej przemiany. Wchodzimy czas radykalnych zmian. Jest to czas o dużym potencjale wzrostu i ekspansji, ale jest to także czas potencjalnie ogromnego bólu i cierpienia. Im większą mamy świadomość tych zmian, tego, co się dzieje, tym łatwiej możemy przejść przez wszystkie zmiany bez utraty równowagi i stabilności.
No dobrze, ale co ja mogę zrobić, aby uczynić łatwiejszym dla mnie to przejście w nową erę ?
1. Utrzymuj codzienną praktykę duchową. Wszystkie tradycje duchowe kładą nacisk na ten sam wspólny element: własną codzienną praktykę. To może być wiele różnych rzeczy: joga, medytacja, śpiew, modlitwy, kontemplacja, ćwiczenia, nawet pisanie dziennika, itp. Nie jest ważne do końca, co robisz, ale to, że robisz to coś prawie codziennie, i robisz to z intencją samorozwoju, puszczenia i zmiany swoich schematów i skupiając przy tym swoją świadomość. np.Joga Kundalini i medytacja to jedne z najsilniejszych narzędzi, ale każdy z nas musi znaleźć swoją własną ścieżkę i skompletować skrzynkę ze swoimi własnymi narzędziami.
2. Nie poddawaj się emocjom strachu, rozpaczy lub gniewu. Tak wiele teraz dzieje się rzeczy, które mogą wywoływać te emocje: media, środowisko, politycy, terroryzm, itd. Jeśli zrozumiesz, że te emocje są symptomami przejścia do Ery Wodnika, wtedy łatwiej możesz przejść przez te sytuacje bez utraty świadomości.
3. Nie bądź ofiarą. Masz pełną moc zmieniania swojego życia. Nie oddawaj tej siły komuś innemu, poprzez krytykę innych, obwinianie innych lub porównywanie się z innymi. Jesteś sam odpowiedzialny za siebie, za swoje życie i swoje szczęście. Za to, czy twoje życie się układa jesteś odpowiedzialny ty sam i to w 100%. W Erze Wodnika chodzi o twoją wewnętrzną siłę i samoświadomość.
4. Bądź źródłem światła. Im więcej ludzi, im więcej nas świadomie zdecyduje się przyjąć zmiany towarzyszące przejściu do Ery Wodnika, tym łatwiejszym to przekształcenie będzie dla ludzkości. Jeśli nawet niewielki odsetek osób zmienia swoją świadomość, to może mieć wpływ na resztę ludzkości, jest to znana prawda duchowa. A jeżeli ty to czytasz, to najprawdopodobniej jesteś jednym z takich pionierów. Znajdź swój sposób na dzielenie się tym światłem świadomości: poprzez uczenie innych, leczenie lub uzdrawianie, tworzenie sieci społecznościowych, służenie innym, poświęcenie, miłość.
Witaj w Erze Wodnika
—————-
PIĘĆ SUTR NA ERĘ WODNIKA wg Y.Bhajana
*1. Rozpoznaj, ze druga osoba jest Tobą.
*2. Istnieje droga przez każdą przeszkodę.
*3. Kiedy czas Cię pogania, zacznij działać, a wtedy presja zniknie.
*4. Działaj poprzez współodczuwanie, inaczej nie zrozumiesz tych czasów.
*5. Wibruj Kosmosem, a Kosmos utoruje drogę.
——————–
tekst na podstwie tłumaczonego przez T. Wińskiego artykułu autorstwa Santokh Singh Khalsa
Ancient Teachings of Ayurveda & Kundalini Yoga
w i z j a - i - d o ś w i a d c z e n i e
kundalini joga scieżką osobistej transformacji: ćwiczenia, medytacja, pranajama, mantra i relaksacja - wykłady, sesje grupowe i indywidualne, warsztaty i wyjazdy regeneracyjne
praktyczny i filozoficzny system samopoznania, uzdrawiania i pracy z ciałem poprzez wibrację dźwięku, barwę głosu i wpływ rytmu drgań fali dźwiękowej na uczucia i emocje. Śpiew - strumień dźwięku.
wiedza o życiu, zgodnie z którą żyjąc uzyskujemy i zachowujemy harmonijny dobrostan oraz zdrowie na poziomie fizycznym, mentalnym, psychicznym i duchowym
Celem wszystkich rzeczy widzialnych jest znaleźć swoją wyższą kontynuację w sferze niewidzialnej; w ten sposób zostają uświęcone, zyskują swój sens i korzenie w obrębie kosmicznego porządku. Rozwój twórczo-artystyczny jest podstawą spełnionego, kreatywnego życia.
znajdź
- SESJE JOGI GŁOSU
- MAGIA LICZB – KARAM KRIYA
- NADA JOGA – uzdrawiaj uczucia dźwiękiem swojego głosu
- Wewnętrzna Podróż w wibracji 2 GONGÓW i innych instrumentów naturalnych
- AUKCJA OBRAZÓW na rzecz Fundacji Anuka
- ARCHIWUM WARSZTATÓW
- NAADA YOGA poziom 1 – problem Gniewu i Depresji
- PRAWDA TWOJEGO SERCA – Moc Paradoksu czyli Miejsce Środka.
- WARSZTAT KOMUNIKACJI – CZYM JEST I JAK BYĆ W NIEJ PRAWDZIWYM I SKUTECZNYM.
- Wiosna z Jogą na Sycylii – Nadaj życiu NOWY RYTM
- AURA KOBIETY – MOC OBECNOŚCI
- SKOK W NOWY ROK – numerologia 2019 + kundalini i nada joga!
- N AA D A .Y O G A .V I D Y A L A Y A – Akademia Wiedzy, Sztuki i Rozwoju poprzez Muzykę
- Jesienno-zimowa Depresja – NIE DLA NAS!
- NADA YOGA – pierwsze kroki śpiewu duszy – eksploracja dźwięku w pracy z ciałem – 7-8.IX.2019
- LETNI WARSZTAT UZDRAWIANIA RELACJI
- Tajemnice Kundalini – zrozumieć i poczuć PRĄD ŻYCIA
współpraca
Fundacja A N U K A
N A D A JOGA
Jestem bardzo spieta w ciele od śmierci babci, która zastępowała mi mamę. 3 razy we śnie płakałam i się budziłam z płaczem. Po tych zajęciach nada jogi tak jakby te wszystkie napiecia się zmniejszyły i moge odczuwać radość. Namacalnie można doświadczyć jaką siłę oddziaływania ma dźwięk.
*****
Mnie po ostatnich zajęciach ze Stefano ogarnął po raz pierwszy SPOKÓJ . Poczułem ciszę wewnętrzną zwykle mnie niosło energetycznie i miałem burzę emocjonalną . Śpiewałem po raz pierwszy dzisiaj swój dźwięk i to niesamowite że tak fajnie on działa dostałem energię i czułem jej przepływ przez kanał centralny. Dziękuję Tobie za wspaniałą organizację.
*****
Czym jest dla mnie Naada Yoga?
Myślałem o tym wielokrotnie i doszedłem do wniosku,że jest super-narzędziem do rozwoju osobistego oraz zmiany świata, ponieważ podnosimy wibracje Ziemi. Śpiewając podnosimy swoje wibracje, a jak twierdzi fizyka kwantowa- nie ma czasu i przestrzeni zaś każda komórka naszego ciała (mamy ich 50 miliardów)- rezonuje ze wszystkimi innymi komórkami wszystkich ludzi na całym świecie.
Świat powstał z dźwięku OM więc my śpiewając OM-oraz inne dźwięki przywracamy go do idealnej matrycy stworzenia(za pomocą wibracji i wizualizacji).Negatywne dźwięki i uczynki zniekształcają idealny wzór matrycy a my ją poprawiamy-podnosimy jej wibracje. I TO JEST SUPER.
Idę drogą rozwoju duchowego ponieważ uważam że jest to cel mojego życia. Kiedy jestem na zajęciach Naada Yogi to już nie idę tylko lecę i to jest bardzo fajne( podobnie mam z kundalini).
Na naszych spotkaniach czuję się jakbym był wśród ,,swoich ludzi”,którym mogę zaufać i doświadczać razem pięknych i niezapomnianych chwil.
Ćwiczenia rytmiczne sprawiają mi radość-chociaż niektóre są trudne zwłaszcza te ostatnie z jednoczesnym wybijaniem rytmu.
Trzy punkty lokalizuję i odczuwam wibrację dźwięku, trafiam w tonację i czuję obieg energii od czubka głowy przez dłonie (w których czuję zgromadzoną energię) do stóp i z powrotem-taka winda energetyczna.
Największe działanie miały na mnie ragi z zeszłego roku. Wykreowałem w sobie olbrzymia odwagę i chęć do działania i zamknięcia kilku życiowych spraw.Energię czułem przez miesiąc. Przez tydzień płakałem jak bóbr, później rzadziej co dwa trzy dni ale cały czas miałem energię i euforyczne doznania. Czułem się jakbym był we śnie czyli prawidłowo odbierałem nasz świat jak Maję(sen).
Najbardziej lubię synchronizację 3 punktów i proste ragi które mi nie sprawiają kłopotu, ponieważ mogę się skoncentrować na swoim wnętrzu wiadomo-jak nie wychodzi to trzeba ćwiczyć i wtedy ilość da jakość.